W tym największym i najważniejszym w Polsce spotkaniu, podsumowującym miniony rok, organizowanym przez Polski Komitet Olimpijski w nowoczesnej scenografii warszawskiej hali EXPO XXI, wzięło udział, obok Prezydenta RP z Małżonką i kierownictwa PKOl i polskiego sportu, ponad tysiąc osób. Byli zasłużeni sportowcy z dawnych lat, medaliści olimpijscy, szefowie związków sportowych, parlamentarzyści, biznesmeni i samorządowcy wspierający na co dzień polski sport, ludzie mediów i lokalni działacze ruchu olimpijskiego.
Nasze zachodniopomorskie województwo reprezentowali na tym spotkaniu m.in. Ryszard Stadniuk, wiceprezes PKOl i Stanisław Wziątek, członek Zarządu Województwa, Zdzisław Ryder, dyrektor COS w Wałczu, Marek Skonieczka, SP-5 im. Olimpijczyków Polskich w Wałczu, Jacek Klimecki, Kamieński Klub Olimpijczyka, Violetta Zbytek, Klub olimpijczyka im. Ireny Szewińskiej w Kaliszu Pomorskim oraz Izabela i Jerzy Goclikowie, ZROl i Pyrzycki Klub Olimpijczyka. Mieliśmy okazję do krótkiego spotkania z prezesem PKOl, Andrzejem Kraśnickim i przekazaniu mu życzeń od naszego prezesa Stanisława Kopcia, który tym razem nie mógł uczestniczyć w spotkaniu i podziękowaniu mu za docenianie i wielokrotne wyróżnianie naszej Zachodniopomorskiej Rady. Prezes Kraśnicki odwzajemnił się kolejnymi podziękowaniami i życzeniami dalszej owocnej współpracy.
Odnotujmy, że coroczną Wielką Nagrodę Sportową imienia Piotra Nurowskiego otrzymali za wyniki w roku ubiegłym Dawid Kubacki i Paweł Fajdek a Nagrodę Specjalną Iga Świątek. O pozostałych licznych wyróżnieniach przeczytajcie na stronie PKOl.
Po dwugodzinnej części oficjalnej, sympatycznie prowadzonej przez Agatę Konarską z TVP i Henryka Urbasia, rzecznika PKOl, przyszedł czas na serwowaną kolację, na którą podano pieczoną indyczkę w sosie z pieczonych jabłek z cynamonem z puree truflowym i czerwoną kapustą a po niej czas na sympatyczne, kuluarowe rozmowy i wspólne, pamiątkowe fotografie lub na lampkę wina przy dźwiękach piosenek Margaret czyli Małgosi Jamroży, dziewczyny z Ińska, serwowanych z głośników przez DJ.
Z olimpijskim pozdrowieniem z Warszawy JOG
